0
kendi 19 września 2016 01:10
Chciałbym w takiej mini foto relacji napisać parę słów o Wałbrzychu w którym spędziłem 3 dni w czasie ostatnich wakacji.

Dedykuje ją świetnemu przewodnikowi ze Starej Kopalni, który opowiadał nam, że pracował w wydziale promocji turystycznej miasta Wałbrzych w czasie kiedy na ekrany kin wchodził film Komornik osadzony w realiach Wałbrzycha.
I po obejrzeniu filmu wszystkim ręce opadły bo antyreklama Wałbrzycha to była straszna.

Oczywiście nie ukrywam, że główną atrakcją był dla mnie Zamek Książ, który już dawno chciałem zobaczyć.
Zdecydowanie polecam zwiedzanie z przewodnikiem.

Ale bardzo pozytywne wrażenie zrobiła na mnie również wspomniana wyżej Stara Kopalnia:

http://www.starakopalnia.pl/

To dawna Kopalnia Węgla Kamiennego "JULIA" zamknięta w 1996 roku.
Zachęcam do zapoznania się z materiałami na stronie, którą podałem powyżej.
Całość jest naprawdę świetnie pomyślana a dodatkowo urządzenia, które można zobaczyć wewnątrz to prawdziwe perełki ery industrialnej - jak dla mnie miejsce obowiązkowo do zwiedzenia przy okazji wizyty w Wałbrzychu.

Polecam kupić bilet łączony do Zamku Książ, Starej Kopalni i Palmiarni.

Przypomniałem sobie film Komornik przy okazji wizyty w Wałbrzychu i choć w mieście dużo zmieniło się na lepsze to na pewno wiele jest jeszcze do zrobienia.

Najbardziej zaskoczyło mnie to, że na rynku starego miasta nie udało mi się znaleźć ani jednego miejsca, żeby zakupić magnes na lodówkę a ponieważ nie kupiłem go w Zamku Książ (no bo przecież jeszcze zdążę) to musiałem się ratować zakupem w Palmiarni, gdzie wybór był raczej słaby.

A na koniec zapraszam do Baru Mlecznego "Korytko", które to miejsce szczerze polecam wszystkim budżetowym turystom.
A co więcej jestem pewien, że bez problemu da się znaleźć wiele restauracji w których jakość jedzenia nie będzie się umywała do tej w "Korytku" a ceny będą 3,4 czy nawet 5 razy wyższe!
Moim dzieciom tak smakowało, że wracając z Jeleniej Góry do Warszawy specjalnie pojechałem przez Wałbrzych, żeby jeszcze raz zjeść w "Korytku".
Bar Mleczny "Korytko" mieści się na ulicy Juliana Tuwima 3/3A.@Misiatek

Wrzuć jeszcze info o Polskich Smakach do tego działu:

walbrzych,1330,100795

Ja przed wyjazdem do Wałbrzycha szukałem informacji na forum gdzie zjeść i nic nie znalazłem a teraz będą już 2 opcje do wyboru :)

Jeśli chodzi o zwiedzanie z przewodnikiem to mieliśmy dużo szczęścia bo zarówno w Zamku Książ jak i w Starej Kopalni trafiliśmy na pasjonatów i to takich, którzy lubią i POTRAFIĄ opowiadać, i było ciekawie, i śmiesznie, i dużo wartościowych informacji. Poza tym do niektórych pomieszczeń w Zamku Książ nie da się wejść zwiedzając bez przewodnika a dopłata za przewodnika to 5zł. od osoby.

@JaPiszęAWyCzytacie!
Bilet łączony na Zamek Książ, Starą Kopalnię i Palmiarnie kosztuje 48zł. a ulgowy 33zł. + 5 zł. za przewodnika w Zamku.
Wszystko o biletach znajdziesz na poniższej stronie:

http://www.bilety.ksiaz.walbrzych.pl/

@invasion
To, że Zamek Książ wewnątrz mógł Cię nie zachwycić to niestety zawdzięczamy w pierwszej kolejności faszystom, którzy w czasie II wojny światowej wiele pomieszczeń przerobili na swoją ponurą modłę, w następnej kolejności sowietom, którzy rozkradli to czego nie udało się wywieźć faszystom a na końcu naszej władzy ludowej, która przez całe lata po wojnie pozostawiła Zamek opuszczony :(
O tym jak Zamek Książ mógłby wyglądać wewnątrz dziś najlepiej przekonałem się po zwiedzeniu kilka dni później Zamku w Pszczynie, należącym przed wojną do tych samych właścicieli co Zamek Książ.
Na zachętę poniżej kilka zdjęć.
I jeszcze info odnośnie Zamku w Pszczynie dla budżetowego turysty:
Dniem bezpłatnym od 1 kwietnia do 31 października jest poniedziałek, a od 1 listopada do 31 marca wtorek. Więcej szczegółów na stronie:

http://www.zamek-pszczyna.pl/

Dodaj Komentarz

Komentarze (7)

mackoz 19 września 2016 01:43 Odpowiedz
Miejmy nadzieje, że Wałbrzych jednak się załapie jako atrakcja turystyczna, bo ogólnie warto. O Książu nie rozmawiamy, bo to perełka, myślę że Zamość jej ustępuje, tak ogólnie. Samo miasto, no cóż, była to tragedia. Polepszyło się teraz, dużo się polepszyło, zwłaszcza dla turystów. Myślę, że ogólnie warto odwiedzić. Ja to mówię ehm, naturalizowany rodzony Wrocławianin Wam mówię. Aaa, no i ZŁOTY POCIĄG :D
michzak 19 września 2016 06:53 Odpowiedz
Fajnie, że zaczynają się pojawiać relacje także z Polski, a nie w kółko Tajlandia czy Japonia :D a u nas też może być ładnie :) Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
igore 19 września 2016 08:32 Odpowiedz
Też spędziłem kilka dni. Będąc w Wałbrzychu warto zajrzeć do Szczawna Zdroju, Sokołowska, Świdnicy, czy opactwa cystersów w Krzeszowie. Kopalnia jest ciekawa, to prawda. To co najbardziej mnie uderzyło, to fakt, iż Wałbrzych po zmroku praktycznie zamiera: ciemno, pusto i po 23-ej właściwie niemożliwym jest znalezienie miejsca, by usiąść i napić się piwa. W Korytku niestety nie byłem, może innym razem. Może skrobnę krótką relację ;) .
invasion 19 września 2016 09:17 Odpowiedz
Ja będę pierwszą krytykującą, ale zarówno kopalnia (widziana w tym roku), jak i zamek (zwiedzony 2 lata temu) nie przypadł mi do gustu. O ile w kopalni jestem jeszcze w stanie jakoś to zrozumieć (zwiedzaliśmy ją w 3 osoby i mieliśmy wrażenie, że przewodnik - z tego co pamiętam, jakiś stróż czy ktoś taki - chciał tylko odbębnić nas jako ostatnią grupę), bo myślę, że ma potencjał, to zwiedzanie zamku Książ z przewodnikiem to porażka. Dla mnie to było wielkie rozczarowanie. Stosunkowo wysoka cena biletu i za to nie dostaje się zbyt wielu informacji, ciekawostek, związanych z zamkiem wystaw, które powinny być chyba domeną zwiedzania z przewodnikiem. Być może zachwyca poziom odrestaurowania zamku, przygotowane sale, ale akurat nie mnie. Z zewnątrz - wow!, ale w środku spore rozczarowanie. Zdenerwował mnie wtedy także dostęp do komunikacji miejskiej - pamiętam, że z okolic dworca Miasto podjeżdża pod Książ bezpośredni autobus, ale akurat tego dnia, kiedy tam byłam, jeden kurs wyleciał i łapałam stopa spod zamku (choć z drugiej strony złapałam bardzo miłych Wałbrzyszan!). W bezpośredniej okolicy jest Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim, podobał mi się bardziej. Naprawdę! Wiem, że jestem beznadziejnym przypadkiem. Podróżując w tym kierunku można bliżej poznać historię projektu Riese (w sumie Książ jest częścią), dla mnie milion razy ciekawsze miejsca - sztolnie. Warto się wybrać także do Świdnicy. Podróżując z kolei w kierunku zachodnim można udać się do Kamiennej Góry (dla fanów podziemi - sztolnia - jednak także lekko rozczarowująca) oraz do nieopodal 'położonych' Kolorowych Jeziorek. Ogólnie Dolny Śląsk moim zdaniem ma bardzo wiele ciekawych miejsc (jak przeczytałam, że @kendi wracałeś z Jeleniej to mam ochotę choćby teraz wskoczyć do pociągu, moje odkrycie roku!), akurat do Wałbrzycha z powodów zawodowych czasami wracam i zawsze przy okazji wyjazdu gdzieś jadę. W sumie Wałbrzych nawet lubię, nie przeszkadza mi to, że zamiera (chociaż spacerowanie po zmroku rzeczywiście bywa niezbyt przyjemne). Korytko zapewne odwiedzę :)
krasnal 19 września 2016 09:29 Odpowiedz
Zwiedzałem Książ dwa tygodnie temu. Wewnątrz jest również ciekawy, ale raczej wybrałbym następnym razem zwiedzanie bez przewodnika.
misiatek 19 września 2016 09:39 Odpowiedz
Ja byłem w weekend majowy i w niedzielę 1 maja problemem było znalezienie w centrum miasta w porze obiadowej otwartej restauracji lub baru innego niż w typie "mordownia". :)A na zamku były wtedy jakieś dni kwiatów, więc turystów była tam cała masa.Myślę, że najpierw sami mieszkańcy muszą uwierzyć w to, że turyści mogą przyjechać również do samego miasta i poczynić działania, aby ich w mieście choć na kilka godzin zatrzymać.
japiszeawyczytacie 19 września 2016 11:58 Odpowiedz
Według mnie Wałbrzych ma parę ciekawych atrakcji ( Książ, Kopalnia ) czy niedalekich jak obiekty kompleksu Riese, ale samo miasto jest jednym z najbrzydszych w Polsce- wyjątki jak remont pkp tego nie zmieniają. Nawet nie chce myśleć jak wyglądało przed "remontami"PS. fajna mini relacja, jaki koszt łączonego biletu?